Śmieszny i bardzo prawdziwy, byłem na emigracji w UK, ale jak jeszcze była w Unii. Dużo prawdziwych sytuacji tu jest, a najbardziej to chyba, to żeby nie ufać drugiemu Polakowi. No i zawsze trafi się jakiś kryminalista, bo spierdziela albo od alimentów, albo od czegoś innego. Szczerze to już wolę w tej Polsce siedzieć