Chodziliśmy razem do jednej podstawówki w Zakroczymiu k/Nowego Dworu Mazowieckiego. Gra w coraz większej ilości filmów i pozostaje sobą. Jest niezwykle skromnym i nieśmiałym, acz lekko zwariowanym osobnikiem. Jako aktor bardzo mi się podoba.
Sztuką jest być zapamiętanym grając drugi, a czasem trzeci planu. Panu Tomaszewskiemu to się udało. Wciąż jestem pod wrażeniem. Życzę udanie rozwijającej się kariery.