Oglądałem jego trzy ostatnie filmy. Świetne. Ich mocna strona to scenariusze. Moim zdaniem to jeden z najlepszych współczsnych rezycerów z USA. Bardzo nietypowy. Nie lubi happy endów:) Polecam!
Czy nie lubi happy endów, tutaj mam mieszane uczucia. Obejrzałam 4 jego pełnometrażówki i o ile dobrze wspominam, stosunek "szczęśliwych" zakończeń do tych nieco mniej optymistycznych to 50:50.
Chyba, że chodzi o takie typowe happy endy z motywem "żyli długo i szczęśliwie", bo wtedy to fakt, jedynie zakończenie Juno podchodzi pod ten schemat (co mnie osobiście średnio zadowoliło, pomimo sympatii dla męskiej postaci).