Lubię ją bardzo, świetnie gra i wgl... Ale to nie jest mój typ urody :( Za to figurę ma po prostu oszałamiającą *.*
Niestety nic nie jest dane raz na zawsze http://bi.gazeta.pl/im/3b/e8/da/z14346299Q,Jamie-Lee-Curtis.jpg . Co do samej urody to dla mnie zbyt męska jak na kobietę.
Niby ładna i nic jej nie brakuje, ale jak ją widzę to czuję jakąś taką irytację... :P Może to wynika z jej roli (w serialu Scream Queens), ale z drugiej strony jeszcze zanim poznałam jaką jest bohaterką w tym serialu to już czułam jakąś taką niechęć.
Z twarzy nigdy mi się nie podobała, ale ciało miała super (np. Prawdziwe kłamstwa, Nieoczekiwana zmiana miejsc). Teraz to już wiadomo, 60-tki dobija więc nie ma co wymagać cudów :)
Zależy do kogo (czy raczej do czego) odnosi się określenie "to coś". Coś kobietą nie jest (zasady kultury i gramatyki), ktoś może być
W moim odczuciu jej uroda nie jest oszałamiająca, ale nie wiem czy się ze mną zgodzicie ze ma w sobie coś takiego .. budzącego sympatię. Zwłaszcza w uśmiechu, wygląda na osobę bardzo ciepłą i to dodaje jej uroku.