Występuje w towarzystwie największych gwiazd: tu Uma Thurman, tam Renee Zellweger, tu George Clooney i największe osiągnięcie aktora - co-starring u boku Ala Pacino w "Zapachu kobiety"! Szkoda tylko, że aktor z niego żaden. Piękny człowiek i tyle. Ale może w przyszłości się rozwinie. Trzymam kciuki za lepsze role niż serialowe.
polecam "Granice Wytrzymałości" uważam że świetnie tam zagrał u boku Scorupco Izabelli:) i faktycznie wygląd niezły:)
Dobrze zaczynał, ale w końcu się na nim poznali. Teraz pozostało mu tylko udawać agenta, bo z grą ma to niewiele wspólnego. A latka lecą...